W cieniu przodków
Uwolnij się od obciążeń rodowych
WARSZTATY W KRAKOWIE
31 MAJA 2025
Czy zdarza Ci się doświadczać silnych emocji, których źródła nie potrafisz wyjaśnić?
Masz problemy z finansami i obfitością, jakby coś blokowało przypływ pieniędzy?
A może masz trudności w relacjach? Ciągle przyciągasz toksycznych partnerów albo czujesz samotność?
Masz wrażenie, że powtarzasz schematy zachowań swoich rodziców lub dziadków?
To, co przeżywamy, nie zawsze pochodzi z naszego własnego życia. Często niesiemy w sobie emocje i traumy naszych przodków – biedę, żałobę, wykluczenie, lęki wojenne, przemoc. Czasami jesteśmy lojalni wobec historii rodu w sposób, który nas blokuje: nie potrafimy zarabiać więcej niż nasi rodzice, wstydzimy się sukcesu, żyjemy z poczuciem winy, że „mamy lepiej”, bo przecież oni cierpieli. Niesiemy też przykazy rodowe, np.: “Wszyscy ciężko pracowali, więc ty nie możesz inaczej, musisz ciężko pracować” – takim przekazem mógł być obarczany np. pierwszy syn lub po prostu pierwsze dziecko.
W mojej praktyce psychoterapeutycznej wielokrotnie widziałam, jak ogromny wpływ mają przekazy rodowe. Przykładem może być historia kobiety, która czuła się bezwartościowa, gdy nie była w ciągłym działaniu, nie potrafiła odpocząć. Traktowała się surowo i oschle. W swojej głowie słyszała słowa, które można by określić jako przemocowe, mimo, że w swoim życiu nie doświadczyła przemocy. Kobieta próbowała poradzić sobie różnymi metodami, m.in. pracy z wewnętrznym dzieckiem, krytykiem wewnętrznym i przekonaniami. Ale dopiero ustawienie rodowe ujawniło źródło problemu, pokazały się przodkinie, które rzeczywiście były ofiarami przemocy. Po pracy rodowej klientka wreszcie zaczęła uznawać swoją wartość. Poczuła wolność do bycia sobą, życia we własnym rytmie.
Charakterystyczne dla traum rodowych jest to, że odczuwamy silne emocje, ale nie rozumiemy ich przyczyn ani skali. Problemy te nie mają wyraźnego źródła w naszym życiu i często są dla nas niezrozumiałe. Po pracy rodowej klienci odzyskują dostęp do swojej wewnętrznej wolności, gdy zdejmują z siebie ciężar, który nie należy do nich.
Podczas warsztatów zaproponuję ci autorską metodę łączącą ustawienia w polu, pracę z wizją, ciałem i energią.
Żeby uczestniczyć w warsztacie, nie musisz mieć pewności, że trudność, z którą się zmagasz, to temat rodowy. Nie musisz znać historii rodu, ani osób, które doświadczyły traumy.
Kiedy warto przyjść?
- masz temat, który wiąże się z silnymi emocjami i nie wiesz skąd one pochodzą
- masz poczucie, że w Twoim życiu powtarza się jakiś schemat
- historia Twojej rodziny jest splątana, pełna tabu lub przemilczeń
- masz trudności z pieniędzmi, relacjami, realizacją siebie
- czujesz, że niesiesz coś, co nie należy do Ciebie
Czasami wystarczy jedna sesja, by emocjonalny ciężar zmniejszył się o 80-90%. W innych przypadkach potrzebna jest głębsza praca. Ten warsztat to zaproszenie do uwolnienia się od obciążeń i traum rodowych – i odzyskania siebie.
TERMIN i MIEJSCE
31 maja 2025 godz. 10-18 z przerwą na obiad.
Studio Kolorów, Kraków
ul. Józefa Ignacego Kraszewskiego 2/2
CENA
Podczas warsztatu będzie czas na kilka indywidualnych procesów (ustawień).
Możesz:
– popracować nad własnym tematem (koszt udziału 600 zł)
– wziąć udział jako reprezentant – co samo w sobie często jest transformujące (koszt 200 zł)
W obu przypadkach doświadczysz mocy pola, które pokazuje to, czego nie da się zobaczyć „z głowy”.
Rezerwacja miejsca po opłaceniu zadatku (bezzwrotny) – w przypadku osoby ustawianej to 200 zł, a w przypadku reprezentanta 50 zł. O rezerwacji miejsca osoby ustawianej decyduje kolejność zgłoszenia!
ZAPISY
Mailowo: alina.krzeminska@gmail.com
Telefonicznie: 506 164 541
Liczba miejsc ograniczona — nie czekaj!
PROWADZĄCA
Alina Krzemińska – Jestem terapeutką holistyczną, psychoterapii energetycznej i dyplomowaną terapeutką Gestalt. Przez kilka lat pracowałam w zespole doświadczonych terapeutów pod przewodnictwem Tanny Jakubowicz-Mount w programie warsztatów inicjacyjno-terapeutycznych „Progi Życia”. Łączyliśmy psychologię transpersonalną, Psychologię Procesu i Gestalt, dlatego w mojej pracy łączę te podejścia. Czerpię również z tradycji dalekowschodniej i ścieżki szamańskiej.